Strefa marek
Zakaz publikacji w prasie danych osobowych...

EAN:

9788375458411

Wydawnictwo:

Rok wydania:

2018

Oprawa:

broszurowa

Format:

17x25 cm

Strony:

334

Cena sugerowana brutto:

45.00zł

Stawka vat:

5%

Czarna opaska na oczach, imię i pierwsza litera nazwiska, a obok tego informacja o zajmowanym stanowisku, wykonywanym zawodzie czy innych charakterystycznych dla osoby elementach to powszechnie stosowana w mediach praktyka dla oznaczenia osoby podejrzanej lub oskarżonej o przestępstwo.
Ten pozorny kamuflaż nie uniemożliwia ustalenia, o kogo chodzi, co więcej, mamy bowiem w tym wypadku do czynienia z rodzajem łamigłówki, jaką dziennikarze w pełni świadomie stosują w określonych sytuacjach. Jej rozwiązanie nie jest skomplikowanym działaniem. Zwykle techniki kamuflujące stosowane są wtedy, gdy podejrzany lub oskarżony to tzw. osoba publiczna, czyli znany polityk, osoba piastująca, w przeszłości lub obecnie, jakieś inne stanowiska publiczne. Odnosi się to także do działaczy sportowych i znanych sportowców, dziennikarzy, aktorów czy innych artystów.
Media podejmują czynności kamuflujące, dążąc pozornie do ukrycia tego, czego ukryć się nie da, co skłania do refleksji nad przyczyną takich działań i nad tym, czy w takich przypadkach informacje o tym, kim jest osoba, której postawiono zarzut i jakiego rodzaju przestępstwo miałaby popełnić, nie powinny być przesłanką do ujawnienia jej tożsamości, zwłaszcza że dla należytego zrozumienia treści materiału prasowego jest to zasadnicza wiadomość. Jak się bowiem słusznie zauważa, istotą informacji jest wówczas nie fakt, że postępowanie się toczy, ale to, przeciwko komu i w związku z jakim czynem.
Tego zagadnienia, na tle regulacji pomieszczonej w art. 13 prawa prasowego, dotyczy oddawana do rąk czytelników monografia. Autorka analizuje to unormowanie przez pryzmat jego zgodności z Konstytucją RP i standardami strasburskimi. Patrzy na nie także od strony racjonalności i potrzeby jego istnienia. Odnosi się do kwestii stygmatyzacji podejrzanego (oskarżonego), podnoszonej jako jeden z argumentów na rzecz utrzymywania kamuflażu. W zamierzeniu Autorki książka ma też stanowić głos w dyskusji o konieczności nowelizacji tej normy, wskazując kierunki, w jakich prace winny przebiegać ze wstępu.