Zamykam oczy i widzę babcię Dzieduszycką, jak oprowadza nas, braci Cieńskich, po muzeum dziadka Włodzimierza we Lwowie. Zamykam oczy i widzę rodzinny dom w Pieniakach ten, w którym się wychowałem, i ten, który zbudowałem dla swoich dzieci moje gospodarstwo na Kresach. Zamykam oczy i widzę mych towarzyszy broni ułanów, szarżujących na linie bolszewickie w wojnie 1920 roku, i żołnierzy września 1939. Zamykam oczy i widzę dziki buchtujące w pieniackim lesie, ptactwo na pobliskich stawach i dorodne rogacze, które potem zdobiły ściany dworu. Zamykam oczy i widzę bo ten drogi mi świat odszedł już w przeszłość. Zamykam oczy i widzę to ozdobiony rodzinnymi fotografiami pamiętnik Stanisława Cieńskiego (18981993), w którym opowiada on o codzienności i niezwykłych wydarzeniach z życia kresowego ziemianina.