Klub Mało Używanych Dziewic to wbrew prowokującej nazwie coś niemal tak niewinnego jak drużyna harcerska. Matkami założycielkami są cztery interesujące kobiety, których celem nie jest złapanie wreszcie chłopa (nie da się ukryć, lata lecą), lecz w pewnym sensie poprawianie rzeczywistości. Mają w sobie coś z dzielnych pozytywistek, choć, broń Boże, nie są w typie Siłaczek padających na posterunku. Skuteczność oto ich dewiza. Inteligencja i wdzięk pomagają im osiągać cele...