Gniewna rewizja słynnej powieści Alberta Camusa Obcy. Narratorem książki jest Harun, brat Araba zamordowanego przez Meursaulta na rozpalonej słońcem algierskiej plaży. Siedząc w barze i rozmawiając z nieznajomym, Harun próbuje zrekonstruować wydarzenia sprzed ponad siedemdziesięciu lat i odpowiedzieć na pytanie, jak doszło do zabójstwa i jak to możliwe, że w powieści Camusa słowo "Arab" pada 25 razy, a imię jego brata, Musy, ani raz. To symboliczne przemilczenie staje się impulsem do opowiedzenia własnej wersji wydarzeń i spojrzenia na historię zapisaną w Obcym z innej perspektywy. W rwanym, emocjonalnym monologu Harun mówi o losach swojej rodziny, a także o burzliwej przeszłości i smutnej współczesności Algierii. Kraju, który kocha, ale który go rozczarował i wciąż napełnia goryczą. Podejmując dialog z Albertem Camusem, Kamel Daoud nie kwestionuje wartości jego pisarstwa; przeciwnie, oddaje mu hołd, subtelnie nawiązując nie tylko do Obcego, ale też do innych jego dzieł, jak Upadek. Nie naśladuje stylu Camusa, pisze barwnym, emocjonalnym, poetyckim językiem. Intertekstualna gra nie jest tu chwytem z podręcznego zestawu postkolonialnych praktyk, służy raczej badaniu granic fikcjonalności i samego statusu powieści. Kamel Daoud otrzymał za tę powieść wiele nagród: był finalistą Nagrody Goncourtów, laureatem Nagrody Goncourtów za pierwszą powieść, laureatem Prix des Cinq Continents etc. Prawa do książki zostały sprzedane do blisko trzydziestu krajów.